Tort bezowy a'la tiramisu
Nie jest to przepis z wersji tych fit ale na święta będzie jak znalazł! Ja będę namawiać mamę, żebyśmy go zrobili, bo jest po prostu przepyszny! Moi znajomi są nim zachwyceni ♥
Od początku lutego robiłam go już 3 razy i za każdym razem wychodził mi coraz lepiej aż ten widoczny na zdjęciach był perfekcyjny ♥
- 6 białek
- 250 g cukru
- łyżeczka soku z cytryny
- szczypta soli
- 2 łyżki skrobi ziemniaczanej
Wszystkie składniki powinny być w temperaturze pokojowej. Białka ubijamy ze szczyptą soli na puszystą masę. Dodajemy cukier, łyżka po łyżce aż masa będzie gęsta i świecąca. Dodajemy sok z cytryny i skrobię. Delikatnie mieszamy łyżką, już nie ubijamy. Piekarnik musi być rozgrzany do 150 stopni. Wykładamy blaty bezowe na papier do pieczenia. Ja używam jednej dużej czarnej blachy (tej od piekarnika) i jednej małej. Na dużej mieszczą się dwa blaty o średnicy 22 cm (beza rośnie na boki), na małej blaszce jedna beza. Wszystkie mieszczą się w piekarniku. Pieczemy przez 75 minut. Nie otwieramy piekarnika, bezy zostawiamy w środku na całą noc.
Ja zazwyczaj robię blaty wieczorem i rano przekładam kremem.
- 6 żółtek
- 2 łyżki cukru
- 100 ml syropu barmańskiego amaretto lub kieliszek likieru amaretto
- 4 serki mascarpone 250 g
- opcjonalnie 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej (mój chłopak nie lubi a że miał jeść...)
Żółtka ubijamy z cukrem do białości. Dodajemy powoli po 1/3 pudełka serka mascarpone cały czas ubijając. Gdy krem jest ubity dodajemy syrop barmański.
W razie gdyby krem był za rzadki, dodać jeszcze jeden serek mascarpone.
Za pierwszym razem jak robiłam ten tort, użyłam 3 serków i był gęsty ale przydałoby się jeszcze, Za drugim razem robiłam także z trzech, wyszedł prawie idealny ale teraz gdy dodałam 4 serki, dopiero był perfekcyjny ♥ aczkolwiek na zdjęciu jest z pięciu serków ponieważ masy miało wystarczyć również na boki (w przypadku 3 lub 4 serków widać z boku blaty). Moja wersja tortu tym razem na bogato, ponieważ było to ciasto urodzinowe :)
Podobno nie można po prostu za długo ubijać tych serków bo masa robi się płynna a ma być gęsta.
- starta lub posiekana czekolada gorzka albo mleczna lub pół na pół wystarczy 100 g ale na zdjęciach tort ma prawie 200 g
Tort przekładamy odpowiednio, blat - krem - czekolada - razy 3
Schładzamy w lodówce. U mnie tort robi furrorę i mam już w nim niezłą wprawę.
Wiem, że beza to dość trudna sztuka ale myślę, że sobie poradzicie!
Smacznego ♥
Wygląda przepysznie :) Masz rację, nie jest z tych zdrowych :D
OdpowiedzUsuńDodajemy cukier do białek i co? Mieszamy czy ubijamy? 22 cm na ile? Przepraszam że tak dopytuje ale wydaje się być nieskomplikowany przepis, tylko ja mam dwie lewe ręce i muszę mieć wszystko jak na dłoni :)
OdpowiedzUsuńNajpierw białka ubijamy ze szczyptą soli na sztywno, potem łyżka po łyżce dodajemy cukier cały czas ubijając az masa bedzie jeszcze bardziej sztywna i świecąca. Gdy taka już będzie dodajemy sok z cytryny, możemy jeszcze przemieszać mikserem a następnie mąkę ziemniaczana ale to juz mieszamy łyżka, nie ubijamy. Średnia blatu ma mieć mniej więcej 22 cm bo podczas pieczenia jeszcze trochę urośnie na boki. Masę z białek dzielimy na 3 równe części - 3 blaty. Mozesz na papierze do pieczenia narysować sobie cyrklem takie kolka i tylko w ich obrębie nałożyć masę bezową. Piekarnik musisz mieć juz wcześniej nagrzany temp jest bardzo ważna! Jesli chodzi o pieczenie to na taka standardowa blachę od powkarnika mieszczą mi sie dwa blaty. Zaczepiam blaszkę wyżej w piekarniku, na kratkę poniżej kładę mała blaszkę (akurat taka mam) gdzie mieści sie jeden blat i ten zazwyczaj wychodzi najpiękniejszy. Po upieczeniu beza musi wystygnąć w piekarniku. Gdy będziesz juz ja zdejmować z papieru, musi pod spodem byc chrupiąca i sucha jesli bedzie gumowa i klejąca to znaczy ze cos poszło nie tak ale sie nie przejmuj da sie jeść taka tez jest pyszna i taka tez raz mi wyszła, nie do tego tortu choć z tego przepisu ale grunt ze moj chłopak był zadowolony :) pozdrawiam Cie serdecznie ! Koniecznie jak zrobisz napisz jak wyszedł :)
UsuńBardzo, bardzo dziękuję!
UsuńWygląda smakowicie! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do obserwacji naszego bloga!
Mhhh ale pyszności! Uwielbiam słodycze!
OdpowiedzUsuńO mniam! Przepis prosty i chyba sobie zrobię ten torcik :) akurat z robieniem bezy nie mam problemu :P
OdpowiedzUsuńZ chęcią wypróbuję przepis :-)
OdpowiedzUsuńPolecam :) z mamą dogadane że na święta bedzie grany :D
UsuńAleż apetyczny, jak tu przejść na dietę jak tu tyle cudowności:)
OdpowiedzUsuńChyba będzie śnić mi się dziś po nocach:):):)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam przedświątecznie:)
Smakowicie wygląda <3
OdpowiedzUsuńhttp://xthy.blogspot.com/
mniam mniam!
OdpowiedzUsuńBardzo smacznie to wygląda!
OdpowiedzUsuńmój blog :)
O rety, a ja słodyczy nie jem :((
OdpowiedzUsuńZ wielka przyjemnością bym zjadła, prezentuje sie bosko!
OdpowiedzUsuńO masakra, jak to bosko wygląda! :) Niesamowicie, naprawdę :)
OdpowiedzUsuńmniam
OdpowiedzUsuńJeju, pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńMmm.. Jadłabym! Uwielbiam takie torty/ciasta. Szkoda że jestem na diecie..
OdpowiedzUsuńhttp://tuniemanicciekawego.blogspot.com/
Ale pychotka :)
OdpowiedzUsuńNie miałabym do niego cierpliwości ;)
OdpowiedzUsuńpysznie wygląda :) może się skuszę i zrobię :)
OdpowiedzUsuńOj jak smacznie wygląda, tylko mi smaku narobiłaś :)
OdpowiedzUsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuń4 nad ranem a ja tu wpadam na takie słodkości :> Ratujcie mnie ...dobrze że nie mam żadnego ciasta w lodówce :D
OdpowiedzUsuńWygląda przepysznie!
OdpowiedzUsuń