Click Me click me Click Me Click Me

12/01/2015

Make a wish! Pomysł na fajny gift ♥





Najfajniejszy miesiąc roku właśnie się rozpoczął. Uwielbiam grudzień..mimo tego, że co roku jest prawie dokładnie tak samo to i tak jest moim ulubionym miesiącem. Przygotowania do świąt zaczynają się pełną parą, ci którzy nie pomyśleli jeszcze o Mikołajkowych, tudzież Świątecznych prezentach, czym prędzej powinni to zrobić. Atmosfera panująca w galeriach handlowych jest cudowna ii chodzi mi tu głównie o wystrój bo panujący tłum wcale nie umila zakupów. Najgorsza gorączka świątecznych zakupów zacznie się na kilka dni przed tymi najważniejszymi dniami i dla osób, które chcą tego uniknąć, przygotowałam również propozycje fajnych giftów ze sklepów internetowych. 

10/13/2015

Bananowe Love 


Ostatni podmuch lata na blogu, bo na zewnątrz to już nawet nie jesień ach piękna złota jesień, tylko ZIMA! Szara, bura i ponura..Za to zdjęcia jeszcze dość kolorowe. Maliny..borówki i inne mniej zdrowe słodkości. Lody z bananów. Banalnie proste w wykonaniu. banalnie to doskonałe słowo. 

5/25/2015

women suit




Tak bardzo bardzo brakuje mi blogowania, ale czasu mam tak bardzo mało, że ciężko mi się dograć z jakimkolwiek fotografem na jakieś zdjęcia. Postaram się przyłożyć bardziej. Na szczęście mój umysł zostaje z dnia na dzień coraz bardziej oczyszczony. Wiele spraw udaje mi się doprowadzić do końca, więc jest naprawdę dobrze. 

4/30/2015

kwietniowy instagram | mój fitness



To jest pierwszy i zarazem ostatni kwietniowy wpis. Żałuję, że jest mnie tutaj tak mało. Bardzo chcę obiecać, że to się zmieni. Lubię tutaj pisać, dodawać posty, kulinarne jak i te modowe. Może za miesiąc będę miała więcej czasu to będę stałym bywalcem. Czeka mnie przeprowadzka do innego mieszkania. w każdym razie, trochę się pozmienia. Nie mogłam sobie odpuścić kwietniowego wpisu, choćby jednego, tak żeby archiwum się na 12 miesięcy zgadzało.

3/24/2015

UP BALLOON COFFEE TABLE ROUND EDITION 2015


Kto czytał zakładkę "O mnie" wie, że wnętrza i design to coś co chcę robić w życiu i czym tak naprawdę na co dzień poza gotowaniem, modowaniem i byciem nieperfekcyjną się zajmuję. Otóż trafiłam ostatnio na ten stolik i pomyślałam GENIALNY, tak genialny i przewspaniały, że muszę o nim napisać na blogu! Do soboty sama muszę zaprojektować stolik i już wiem czym będę się inspirować przy tworzeniu swojego dizajnerskiego coffee table :) 

3/11/2015

Placuszki z kaszy gryczanej i szpinaku


Jako, że Nieperfekcyjna Pani Domu gotuje naprawdę od święta to kulinarny post musi być jakimś świętem! Otóż okazuję się, że jednak nie..chyba po prostu miałam wolną chwilę, paczkę kaszy gryczanej w domu i krótkotrwałą wenę, żeby stanąć przy garach i to nie przy jakimś tam daniu jednogarnkowym. Tutaj poszła w ruch patelnia!

3/02/2015

Lutowy Insta Mix



Ostatnio stwierdziłam, że te insta mixy wcale nie są takie głupie, z jednej strony jakby nie patrzeć trochę zapchaj dziura ale z drugiej strony nie każdy, ma instagram, lub ma ale nie zagląda bo tacy ludzie też się zdarzają. W każdym razie, dzięki tym instagramowym fotkom można w skrócie pokazać nasz LAJFSTAJL. A że mój blog jest w większości o moim stylu życia, o tym co robię i jak to robię, to chyba taki post jest tutaj zupełnie na miejscu. Ciekawi? To zapraszam dalej :-)

2/26/2015

SUSHI TIME


Sushi - uwielbiam, ubóstwiam, kocham, pragnę i mogę tak wymieniać i wymieniać w nieskończoność. Moja miłość rozpoczęła się 3 lata temu i wciąż kwitnie. Ktoś ładnie w komentarzu na facebooku podkreślił, że wreszcie bez łososia. A tak! Dzisiaj przepis bez łososia i mało tego..bez ryżu! Jaglanka rządzi! ;-)

2/22/2015

small transformation 


Wrzuciłam moją małą przemianę na ig i facebooka ale te zdjęcia motywują mnie tak bardzo, że pokazuję je także tutaj. Otóż jest to moja mała transformacja. Jeszcze rok temu wyglądałam o wiele lepiej niż na zdjęciu powyżej ale się skończyło. Może ktoś z was także tego doświadczył? Wiecie, pracuje się ciężko na ładne ciało a potem gdy się już dotrze do celu, nie pielęgnuje się tego dalej i efekty są jak na kolejnych zdjęciach.

2/16/2015

Joy Box



Pudełko z JOY boxa, czy warto? Jestem na TAK! Kolejna pudełkowa edycja wychodzi jutro. Ja przychodzę do Was jeszcze z tą starą. Kilka fajnych kosmetyków naprawdę wartych uwagi. Chyba najbardziej kocham tonik z Shiseido!

2/03/2015

how wonderful life is while you're next to me



Kolejny wpis LOTD. Zapalenie oskrzeli wciąż nie odpuszcza, kolejne opakowanie antybiotyków rozpoczęte. Tak to jest ze mną w okresie zimowo podobnym, kiedy raz jest jesień, raz zima i porządnie tych zarazków nie wymrozi. Pewnie większość z Was to zna.. Taki mamy klimat :)

1/31/2015

four magical case-bottle


"Zapach perfum kobiety mówi o niej więcej niż jej charakter pisma" - Christian Dior 

Pięknie Dior powiedział i zgadzam się z tym w stu procentach. Perfumy to zapach duszy, charakteru. Mnie perfumy bardzo intrygują, potrafię nawet zaczepić w sklepie i powiedzieć, że ktoś ładnie pachnie a nawet zapytać co to za zapach. Niech, która ma tylko moje ukochane Versace Crystal Noir na sobie, od razu wiem, że ta kobieta ma klasę i trudny charakter, zupełnie jak ja.

1/29/2015

take me to church 


Nie, tytuł posta nie ma nic wspólnego z zabraniem mnie do kościoła. Oczywiście nic nie mam do kościoła. Po prostu ostatnio bardzo lubię tę piosenkę. Mimo tekstu, który jest dość trudny to jeśli chodzi o całą aranżację to ona jest po prostu wspaniała. Ten głos mnie po prostu przeszywa..

1/27/2015

Kolagenowe Love - Natural Collagen Inventia


 Dziś mam dla Was  recenzję produktów, których używam już od jakiegoś czasu i powiem szczerze, zakochałam się. Od zawsze mam problemy z przebarwioną skórą na twarzy, głównie w okolicach nosa, oczu i policzkach. Szukałam kremu, który pomógłby mi w walce z tymi obszarami skóry, które są dla mnie dość problematyczne bo nie lubię się malować i chętnie wychodzę na miasto bez grama pudru na policzkach, niestety do tego potrzebuję idealnej cery a takiej nie posiadałam. NIE POSIADAŁAM bo to się zmieniło! Ratunek znalazłam przez przypadek na Trójmiejskim rynku. Mianowicie storna baila-hb w swoim asortymencie oprócz sprzętów i akcesoriów do ćwiczeń posiada również kosmetyki. Nie byle jakie kosmetyki. To kolagenowe perełki.

1/23/2015

OOTD

Pierwsza stylizacja w tym roku. Wreszcie udało mi się znaleźć fajnych fotografów! Teraz już z pewnością będę wrzucała te moje ootd częściej. Taka zwykła, moja najwygodniejsza stylóweczka :) Na zakupy czy do latania po mieście jak znalazł. Nawet buciki się sprawdziły, myślałam, że takie tanie podróbeczki nie mogą być dobre i nie są w stanie zastąpić moich emu ale te jak najbardziej wygodne no i jak na razie nie wyginają się pięty jak to w przypadku większości takich "emusiów" :). Z czystym sumieniem na 19 złotówek w Sinsay, opłaca się :) 


1/16/2015

healthy snack



Kilka dni mnie nie było, miałam małe urwanie głowy z paznokciami hybrydowymi o którym wspominałam ostatnio ale już jestem i wracam z nowymi wpisami. Dziś jeszcze o jedzeniu ale obiecuję, że w następnym poście będę już tylko ja ze stylizacją :) 
Jak powszechnie wiadomo słodycze nie są najlepszymi przyjaciółmi naszej sylwetki, wiem o tym dobrze bo na luzie potrafię zjeść tabliczkę czekolady i rozglądać się za kolejną. I o ile niektórzy jak np mój chłopak mogą sobie tej czekolady czy innych podobnych dobrodziejstw jeść ile wlezie i kompletnie nie przejmować się zawartością kaloryczną tak mi od razu wszystko idzie w tak zwane biodra. Los chciał, że moje uda nie lubią być chude i choć walczę z tym od dłuższego czasu to efekty są średnio widoczne a zmiany następują wolno. W każdym razie ćwiczę moją silną wolę i ostatnio postanowiłam, że za każdym razem kiedy będę chciała kupić sobie coś co nie wpłynie zbawiennie na moją figurę, przelewam 3 zł na konto oszczędnościowe bo tyle średnio kosztowałoby ów to coś. Łącze przyjemne z pożytecznym bo zamiast brzucha rosną fundusze na moim koncie. Polecam, naprawdę fajny sposób. Mój Puzel też szczęśliwy bo dziewczyna zamiast wydawać, WRESZCIE oszczędza i może nawet zaoszczędzi na wspólne wakacje :)

1/08/2015

First insta mix 


Mój blog jest lifestyle'owy, więc możecie spodziewać się różnych postów, dla każdego coś fajnego. To co mnie interesuje znajdziesz w zakładce "O mnie". Ot taki krótki wstęp. Co działo się u mnie na przełomie grudnia i tych pierwszych kilku dni stycznia możecie zobaczyć na zdjęciach poniżej :)



Przesłodki kubeczek z Bakein z przykryweczką ♥

1/05/2015

Smalcu się zachciało!? NOPE.


Smalec...takie odnoszę wrażenie patrząc na to ów cudo, które dzisiaj upichciłam. I pomyśleć, że to tylko fasola, orzechy ziemne i cebula..W smaku? Coś genialnego, można wyczuć orzechy. Zaraz po mojej ulubionej paście z awokado ta zajmuje drugie miejsce i nie sądzę by coś łatwo ją z tego miejsca strąciło, jeśli tak się stanie, z pewnością dam Wam znać! Pasty na kanapki to jest to! Ja mogę sobie pozwolić tylko na te chrupkie wafle, ale miłośnikom chleba razowego już zazdroszczę! No dobra też mogę upiec sobie chleb, ale jakoś tak ciężko mi się do tego zabrać. Poza tym przecież oczyszczam swój organizm nie? :) 



1/04/2015

Noworoczny detoks


Mimo tego, że jadłam niewiele w te święta, choć oczy chciały, większość potraw była dla mnie niedozwolona ze względu na gluten, więc jak sama sobie czegoś nie przygotowałam to o objadaniu się mogłam tylko pomarzyć, ale wyszło mi to całkiem na dobre, choć i tak czuję, że potrzebuję detoksu. Z drugiej strony jednak coś tam jadłam i alkoholu też trochę było, wliczając w to najlepszego sylwestra i dużo whisky z colą. Co będzie najlepszym detoksem dla naszego organizmu po tak "ciężkich" tygodniach? Oczywiście zielone (i nie tylko) koktajle! Drugi dzień jestem na tzw detoksie, pije koktajle, niezmierzone ilości wody z cytryną i ulubioną zupę krem z marchewki. Już teraz mogę powiedzieć, że czuję się znakomicie! Jeszcze wczoraj rano miałam jakąś depresje, doła, nic mi się nie chciało. Teraz czuję się bez porównania lepiej. Warzywa naprawdę dodały mi energii. Czuję się lekko i promiennie. POLECAM to uczucie!

1/03/2015

2014 ○ 2015

Trzeci dzień Nowego Roku a ja dopiero teraz tutaj zaglądam. Zrobiłam krótkie podsumowanie ostatniego roku, co się wydarzyło, zmieniło ile kg przytyłam zamiast schudnąć itp itd. 
Zacznę może od tego, że nie ma? nie wiem dlaczego wpisu z początku poprzedniego roku. Chciałam przypomnieć sobie jakie postanowienia wtedy napisałam..no cóż muszę obejść się bez tego. 
Rok 2014 zaczął się dość dobrze, blog nawet obfitował w stylizacje, które z biegiem miesięcy zaczęły pojawiać się niestety coraz rzadziej. Rozpoczął się także kolejny rok blogowania  i z pewnością moja przygoda z nim się nie skończy bo mój cel to rozwinąć na szerszą skalę to co tutaj robię bo nie robię tego tylko dla siebie :)

W zdjęciach pokażę Wam co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy. 


Poznałam Monikę z bloga ciornaofca.blogspot.com. Spotykamy się co miesiąc głownie na rzęsy, które Monika robi GENIALNIE a od września jestem jej stałą klientką.