Click Me click me Click Me Click Me

11/29/2013

today's wearing 

Nie macie pojęcia jak się cieszę, że już weekend. Ostatnie dni były stresujące choć te próbne matury nie były aż takie straszne. Dałam radę i mam nadzieję, że z dobrym skutkiem. W ten weekend stawiam na spokój ale też nie dosłownie, muszę pomóc w organizacji urodzin dziewczynie mojego wujka :) a już w niedziele mój chłopak obchodzi urodziny..także najbliższe dni stoją pod znakiem imprezy :) Następny weekend poświęcę również Borysowi bo wtedy organizujemy jego urodziny.Uwielbiam piec i gotować to mnie naprawdę uspokaja a jutro będzie tego dużo, więc powinnam naprawdę się odprężyć. :) 
Dzisiaj, kiedy robiliśmy zdjęcia mijały nas dwie dziewczyny na oko 14-15 lat i strasznie komentowały nasze poczynania (raczej negatywnie) Dziwnie zareagowały, kiedy Borys robił zdjęcia moim butom...Czy wszędzie tak się dzieje? Czy to tylko taka grupa wiekowa? Czy po prostu Chojnice to jeszcze jest mała wieś i niektórzy nie rozumieją, że można robić sobie zdjęcia w miejscach publicznych? No cóż..już się zdążyłam przyzwyczaić do tego typu wzroku i komentarzy. Heeeeej pamiętam jeszcze jak kiedyś biegałam w cienkich rajstopkach i długim swetrze po starym rynku w -18 stopniach a kochany Daniel cykał foty jak prawdziwy miszcz :) Wtedy to się dopiero ludzie patrzeli, wyglądaliśmy tak profesjonalnie, że jednej Pani wkręciliśmy, że to do Vivy.."Jaki kupi Pani w marcu to będziemy" hehe :) O Danielu wspominając, niedawno stworzył swój fanpage na fejsie, ciekawskim i lubiącym oglądać świetne zdjęcia i piękne modelki oraz modeli to zapraszam TUTAJ :)

Miłego wieczoru ! ♥















skirt - made by I | boots - papilion.pl | blouse - nn | jacket - nn | bag - @ | shawl - sh 

11/28/2013

Lovely mat top coat number one 



Która z nas nie kocha lakierów do paznokci ? :) Ja jestem ich miłośniczką od dawien dawna. W ciągu ostatnich dwóch tygodni przybyło mi ich 4, 3 za sprawą Rossmana i promocji - 40 % na kolorówkę o której już wspominałam w ostatnich postach :) Pierwszym był Blink Blink z Lovely, uwielbiam te czerwone drobinki na paznokciach ! Chociaż żeby osiągnąć taki efekt jaki jest widoczny na ściankach lakieru, trzeba pomalować nim przynajmniej 3 razy. Ja łączę go jeszcze z tym złocistym, który zamówiłam z AVON. Jest to kolor Rose Golden :) Mat top i piasek dołączyły do mojej kolekcji wczoraj. Zupełnie nie wiedziałam jak uzyskać efekt matowych paznokci w szczególności tych czarnych, które widziałam nie raz w internecie :)
Stałam przy gablocie Lovely i oglądałam, przeglądałam aż wpadł w moje ręce mlecznobiały lakier, przeczytałam etykietkę i bingo! Będę mieć matowe paznokcie. Wpadł bez większego zastanowienia do koszyka. Warto też wspomnieć o piaskowym lakierze WOW glamour sand z Wibo. Wystarczyły dwie cienkie warstwy aby paznokcie prezentowały się jak nigdy. Ten piasek jest niesamowity :) 







I jak ? Spodobały Wam się moje nowe lakiery? :) Wiecie..to może być idealny prezent na zbliżające się dużymi krokami Mikołajki lub nawet na  święta ! ♥  Dzisiaj ostatni dzień wyprzedaży w Rossmanie, możecie tam znaleźć mnóstwo ciekawych pomysłów na prezent. Widziałam wczoraj ocieplacze na stopy, które wkładamy do mikrofalówki lub piekarnika i ciepluśkie zakładamy na nogi. To prezent idealny dla zmarźluchów, których na pewno mamy w naszych rodzinach :)

Miłgo dnia ♥

11/26/2013

Piernikowe Love ♥

instagram - @theladyaleks

Święta coraz bliżej. Został niecały miesiąc ! U mnie dzisiaj dopiero spadło trochę śniegu. Tak jak podejrzewałam, już się raczej nie rozbiorę przed obiektywem na zewnątrz ( nie ryzykujemy chorobą) :) Najbliższe weekendy będę miała zajęte, więc w ostatnią sobotę zdecydowałam się na pieczenie pierniczków, które spokojnie mogą sobie leżeć w puszkach aż do świąt. Na lukrowanie przyjdzie czas później. Choć i bez lukrowania ich smak jest wspaniały. Zawsze piekłam takie twarde ciasteczka choć mi bardzo smakowały moim domownikom a w szczególności bratu, niespacjalnie :P W zeszłym roku znalazłam przepis na szybkie pierniczki na świetnym blogu z którego czerpię inspirację mojewypieki.com . W tym roku również zdecydowałam się na ten przepis ponieważ pierniczki są łatwe i szybkie w wykonaniu a na dodatek od razu są miękkie* ! :) 
*Chyba, że przytrzymamy je więcej niż 12 minut w piekarniku (sprawdzone info). Jedną blaszkę przytrzymałam dłużej i faktycznie są twardsze niż te pieczone krócej i muszą mięknąć. 
W każdym razie przepis idealny, ale nie byłabym sobą gdybym nie zrobiła go pod siebie. W przepisie oryginalnie jest 300 g mąki ja zrobiłam swoje z kilograma :) Oryginalny przepis TUTAJ.

Mój przepis tu :
- 1 kg mąki
- 4 duże jajka
-  250 g cukru pudru
-  250 g miodu
-  paczka przyprawy do piernika
-  łyżka cynamonu
- 2 łyżki kakao
-  łyżka sody oczyszczonej 
- starta skórka z pomarańczy ale niekoniecznie :)

Wszystkie składniki wsypać do naczynia, wymieszać i wyrobić. Ciasto może być klejące, ale nie dodawać mąki.
Ciasto rozwałkować na grubość 4 mm (nie cieniej), podsypując je teraz mąką (tyle, by się nie kleiło). Wykrawać różne kształty pierniczków. Układać je na blaszce w niewielkich odstępach. Piec w temperaturze 180ºC przez około 8 - 10 minut. Studzić na kratce. Dowolnie udekorować.

Instrukcja pieczenia z oryginalnego bloga :)

Smacznego ! :)







Mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu. Naprawdę z czystym sercem POLECAM ! 

Autorka bloga mojewypieki.com jest G E N I A L N A ! :) Warto przejrzeć też inne przepisy ! :)

11/22/2013

today's wearing 

To chyba ostatni weekend, ostatnie zdjęcia, gdzie mogę pokazać się Wam bez kurtki choć przez chwilę. Codziennie obserwuję prognozę pogody i podobno od przyszłego tygodnia mają pojawić się pierwsze opady śniegu. Czy to dobrze czy źle? Dla mnie wszystko jedno, jestem pieszym, rzadko sunę samochodem a poza tym mam moje ciepluśkie UGG :D Nie wiem czy wszyscy słyszeli ale od dziś do 28.11 w Rossmanie jest promocja -40% na caaaluśką kolorówkę. Byłam, potwierdzam, aczkolwiek kupiłam tylko śliczny lakier do paznokci bo moja kosmetyczka a raczej kosmetyczki nie przyjmują kolejnych tuszów, pudrów i innych czarodziejskich mazideł do twarzy bo mam ich aż w nadmiarze :P Hej w przyszłym tygodniu mam próbne matury i jutro zamiast się uczyć, będę piec pierniki ach a co tam! Zdolna jestem, dam radę haha! :D

Miłego wieczoru ♥












skirt - sh / jacket - reserved | sweater - h&m / sh | boots - bufallo | necklace - sinsay | bag - @

11/18/2013

Perfect body - challenge


Od jakiegoś czasu, od czasu kiedy zaczęła się moja przygoda z ćwiczeniami i fitnessem, zaczęłam zbierać motywujące zdjęcia z internetu, moja galeria pęka w szwach a Wam chcę pokazać część z nich. Kiedy tylko popatrzę na te piękne brzuchy, od razu mam ochotę na trening. Bardzo chciałabym pokazać już Wam jakie ja zrobiłam efekty przez ostatnie miesiące, ale wydaje mi się, że to wciąż za mało i jeszcze się wstydzę, myślę, że za jakiś czas, być może za miesiąc będziecie mogli zobaczyć co osiągnęłam. Ćwiczę dla siebie, odżywiam się zdrowo choć czasami ulegam i zjadam coś słodkiego ale przecież każdy z nas tak ma czyż nie? Ja nie potrafiłabym odstawić słodyczy na zawsze choć ostatnio coraz mniej mnie do nich ciągnie. Ćwiczę nie tylko dla pięknej sylwetki, choć głównie dlatego zaczęła się moja walka, ale ćwiczę przede wszystkim dla zdrowia i dobrego samopoczucia :) Czy to nie jest piękne uczucie, spocona, zmęczona po wyczerpującym treningu uśmiechnąć się sama do siebie i powiedzieć, "jesteś silna i piękna, dałaś radę" ? :) a teraz dawka motywacji !