Click Me click me Click Me Click Me

2/28/2014

New in | Sinsay 


Ostatnio będąc w Sinsay skorzystałam z ostatnich promocji i zaopatrzyłam się w kolejne czapki, które tak kocham i nową biżuterię. Trafiłam na naprawdę świetne okazje. Jeżeli w pobliżu macie Sinsay, warto tam zajrzeć. Ceny przecenionych bransoletek zaczynają się od 1,99 a naszyjników od 4,99 :) Czapki także poprzeceniane są np z 29,99 na 4,99 :PP Ja za wszystkie moje zakupy widoczne na zdjęciach zapłaciłam 30 zł :) Było warto ? :D





2/26/2014

Radio




Wczoraj w Chojnicach, Radio Weekend odwiedziła Natalia Szroeder, młoda wokalistka, moja rówieśniczka. Na rynku muzycznym jest stosunkowo nie długo ale już nagrała kilka kawałków z Liberem. Na pewno większość z Was je słyszała, choć możecie twierdzić, że nie znacie hehe :PP Zgłosiłam się i dostałam zaproszenie na spotkanie. Świętowaliśmy 300 wydanie Listy HIT-PORT. Było jeszcze kilka dziewczyn. Mega się cieszę, że mogłam ją poznać, Natalia jest bardzo miła i ma baaaaardzo ciepły głos. Kocham jej głos ♥ Cudowna dziewczyna, piękna, i pochodzi właśnie tutaj z moich terenów :) Niżej "Nie patrzę w dół" do odsłuchania :)


Buziaki ! 

2/25/2014

nowości i ulubieńcy ostatnich miesięcy 

Przedstawiam Wam dzisiaj moje nowości ostatnich miesięcy i dni. Odkąd jestem w Avon, cały czas zamawiam sobie nowe kosmetyki, które potem z przyjemnością testuję na sobie a potem polecam moim klientkom. Ostatnio trafiłam na naprawdę znakomitą szminkę, dopiero od tego katalogu można ją kupić, ja zamówiłam ją sobie w ofercie netto dla konsultantek. 

Szminka Ultra Color - Optimistic Orchid 

Kolejnym moim odkryciem jest pomadka ochronna Neutrogena. Dla mnie nie ma nic lepszego na chore usta lub żeby ich uniknąć! Najlepsza ! :)



Tusze z Avon są równie genialne jak te które dotychczas używałam. Mam ich kilka ale tutaj pokażę moje ulubione. Ostatnio dostałam MEGA effects, pierwsze użycie było dość nieudolne z mojej strony. Trzeba naprawdę się wczuć w nakładanie tej maskary ale jak już dojdziemy do wprawy jest naprawdę świetny :)


Kolejne dwa to super SHOCK i super FULL, oby dwa są genialne. Ostatnio wytuszowałam rzęsy i jednym i drugim, efekt był zniewalający, osiągnęłam efekt sztucznych rzęs :) 


Jak do tej pory moje odkrycie roku 2014! Od jakiegoś czasu zmagałam się z problemem nierównego koloru skóry, przebarwienia pojawiły się głównie na policzkach i w okolicach nosa. Anew CLINICAL stosuję od dwóch tygodni, dwa razy dziennie, rano i wieczorem. Z czystym sumieniem polecam i stwierdzam, że jest to najlepszy krem a właściwie serum wyrównujące koloryt skóry jakie do tej pory stosowałam. Na próbę kupiłam małe opakowanie ale już wiem, że teraz zamówię pełną wersję tego małego cuda :)

 Jeżeli chodzi o krem na dzień to moim numerem jeden jest już od około roku ten oto NIVEA Q10 z filtrem SPF 15. Cudownie nawilża i pięknie pachnie. Niektórzy nie lubią pachnących kremów ale ten ma taki delikatny, przyjemny zapach..UWIELBIAM! :)



Maaam! Wreszcie mam super świetne pędzle do makijażu. Szukałam i szukałam, przy czym nie chciałam wydawać 30 zł za jeden pędzel.. Padło na pędzle Roberto Giovanni.

Opis pędzli od producenta: 

1. Szczoteczka i grzebyk brwi i rzęs (nylonowy) długość uchwytu 13,5cm 

2. Spiralka do rzęs 

3. Pacynka do rozcierania cieni (kucyk) długość uchwytu 14cm długość włosia 1,4cm szer. włosia 1,2cm. 

4. Pędzel do eyelinera (syntetyczne włosie) długość uchwytu 13,5cm 

5. Półokrągły pędzel do cieni (kucyk) długość uchwytu 14cm długość włosia 0,5cm szer. włosia 0,5cm. 

6. Skośnie przycięty pędzelek do brwi (syntetyczne włosie) długość uchwytu14cm. 

7. Pędzel do ust (syntetyczne włosie) długość uchwytu 13,5cm w zamykanej skuwce 

8. Pędzel miotełka (koza) długość uchwytu 14cm długość włosia 3,5cm 

9. Półokrągły pędzel do cieni (kucyk) długość uchwytu 13,5cm długość włosia 1,1cm. szer. włosia 0,9cm. 

10. Półokrągły pędzel do cieni (kucyk) długość uchwytu 13,5cm długość włosia 1,2cm szer. włosia 1,1cm. 

11. Skośny pędzel do cieni (kucyk) długość uchwytu 13,5cm długość włosia 1,1cm. szer. włosia 0,9cm. 

12. Półokrągły pędzel do cieni (kucyk) długość uchwytu 14cm długość włosia 1,4cm szer. włosia 1,4cm. 

13. Skośny pędzel do cieni(koza) długość uchwytu 12cm długość włosia 3,8cm. szer. włosia 3,6cm. 

14. Pędzel do różu okrągły (najwyższe jakości włosie syntetyczne) dł. uchwytu 12 cm dł. włosia 3cm. szer. włosia 2,3cm. 

15. Duży pędzel do pudru (koza) długość uchwytu 11,5cm długość włosia 4,5cm szer. włosia 4cm. 

 Pędzle są naprawdę dobrej jakości, przyjemnie się nimi wykonuje makijaż. A może jesteście chętne na tutorial makijażu wykonany tymi pędzlami ? :) Z przyjemnością pokażę Wam jak świetnie się nimi maluje. Zaletą tych pędzli jest także cena. Cały zestaw można dostać już za około 30 zł, taka jakość za taką cenę jest naprawdę godna polecenia :)

Miłego dnia ♥

2/23/2014

saturday

Tym razem udało nam się pojechać do Gdańska na zaproszenie naszego znajomego ale nie tylko. Wczoraj pierwszy raz pojechałam na zajęcia z rysunku na Politechnikę. Wcześniej chodziłam tylko na takie zajęcia w Chojnicach. Teraz czeka mnie co tydzień dojeżdżanie do Trójmiasta nie tylko na rysunek ale także na aksonometrię. Mam nadzieję, że dostanę się na wymarzone studia. Ale tak czy siak zaczęło się coś w moim życiu wreszcie układać pomimo tego, że jestem bardzo pechowa. Ciągle przytrafiają mi się głupie, niefortunne sytuacje. Bądź tu dobry dla ludzi, uśmiechaj się, bądź uprzejmy..a i tak bezczelnie ktoś wyskoczy z zarzutami, że "gdzie mnie tutaj się wpycha? ja tu stoję, to je moja kolejka". Błagam niech ci wszyscy debilni ludzie, którzy bez powodu szukają afery ZGINĄ. Coraz częściej spotykam się z chamstwem i buractwem, w każdej grupie wiekowej..totalnie wszędzie i to mnie przeraża. Wracając do naszej Trójmiejskiej ekapady, było świetnie, tym razem większych przygód nie było. Były przyjemne spacery plażą z Jelitkowa do Sopotu, pomarańczowy vermut, somersby i jenga, na imprezę w jakimś clubie nie mieliśmy już sił :) Weekend zaliczam do udanych. :)





boots - emu australia | jacket - sheinside.com | bag - @ 

2/14/2014

Waledrinki ? Valentine's Day !♥♥♥



Nigdy nie obchodziłam walentynek ani w gimnazjum ani w pierwszych latach liceum. Zawsze byłam tym brzydkim kaczątkiem co to chłopaki się raczej za mną mało oglądali. W ramach pocieszenia dawałyśmy sobie z przyjaciółką same na wzajem kartki walentynkowe :D. Odkąd mam chłopaka walentynki obchodzę przez cały rok. Przecież zawsze okazujemy sobie miłość a nie tylko w ten jeden dzień w roku :) Jest to bardzo komercyjne święto, gospodarka się nakręca itd itd ale miło jest oko zawiesić na tych różowych, czerwonych serduszkach, drobiazgach i przecież fajnie jest dostać takie króciutkie życzenia od mamy "Wszystkiego najlepszego moja walentynko". To jest naprawdę cholernie miłe. Moje walentynki dojrzały a ukończenie pełnoletności zapewniło mi w kalendarzu kolejny dzień, który mogę przeznaczyć na imprezę. Na wieczór nie planuję nic specjalnego ale na pewno będzie się coś działo, jeżeli jesteście ciekawi co..to serdecznie zapraszam  na mój instagram :)

Rano upiekłam walentynkowe ciasteczka, które podaruję najbliższym ale najpierw jeszcze jakoś fajnie je zapakuję :) Przepis na te słodkości znajdziecie TUTAJ* na mojej ulubionej stronie mojewypieki.com :)

*Ja moje ciasteczka polałam białą czekoladą i zrobiłam je z mąki pełnoziarnistej :) 





2/13/2014

a new plan 

Od dłuższego czasu brakowało mi czegoś, czegoś takiego co będzie trzymało mnie w ryzach. Gdzie będę mogła zapisywać rzeczy które muszę wykonać, co kupić, gdzie zadzwonić a przede wszystkim pomysły, które wpadają mi do głowy. Mam ich naprawdę dużo i tych związanych z tworzeniem jak i tych z outfitami czy gotowaniem. Pomysły kłębią się w mojej głowie i nie mam żadnych szans żeby zapamiętać je wszystkie. 
W konsekwencji nie robię nic bo nie mogę się zdecydować na coś konkretnego. Ten notes będzie moim wybawieniem. Od tej pory na pewno będzie mi łatwiej ogarnąć moją artystyczną duszę. Żałuję że wpadłam na to dopiero teraz. Gdybym założyła sobie taki zeszycik już we wrześniu, z pewnością mój pokój byłby już dawno wykończony a tak...pusta ramka jak wisiała, tak wisi. Na komodzie również nie ma nic ciekawego co przyciągałoby wzrok. Oczywiście moja toaletka/biurko także woła o pomstę do nieba. Tak czy inaczej mam nadzieję, że od teraz będzie tylko lepiej. Na bieżąco będę planować i wykonywać wszystko co wpadnie mi do głowy. Dopiero wtedy będę czuć, że jestem spełniona. A Wy planujecie sobie zadania i zapisujecie pomysły ? :) Może macie dla mnie jakieś konkretne rady jak jeszcze ułatwić sobie życie ? :)












2/10/2014

sequin dress





dress - reserved | jacket - sheinside.com

Pytałam Was ostatnio, który zestaw wybrać na imprezę. Wybór padł praktycznie jednogłośnie na cekinową sukienkę i czarne botki. Powiem szczerze, że przymierzyłam oby dwa zestawy i naprawdę w tej sukience czułam się świetnie. Chciałam ubrać do niej cienkie rajstopy jednak zdecydowałam się na  dużo grubsze, takie o grubości 80 den. Mocno kryjące, dzięki czemu czułam się jeszcze bardziej komfortowo i nie było widać klinów :) Wróciliśmy nad ranem, przespaliśmy się do południa i już o 14 zdecydowaliśmy się na wyjazd do Bydgoszczy na chińskie żarcie i kino (byliśmy na "Sierpniu w hrabstwie Osage" ). Na dolegliwości po imprezie, taki spontaniczny wyjazd jest idealny :)  


Miłego dnia ♥

2/07/2014

Lutowa Wishlista 



Rusza cykl z serii moja Wishlista na każdy miesiąc :) Tworząc taką listę mam większą motywację do tego, żeby jednak postarać się i zakupić przedmioty, które są mi niezbędne do życia lub o których po prostu marzę i myślę każdego dnia hehe :) Zdecydowanie jest to większa motywacja, bo staram się i dążę do tego wszystkiego a nie tylko pomyślę, zapomnę i na tym koniec. 5 punktów to optymalna liczba na którą być może będę mogła sobie pozwolić :) 4 punkt został w sumie wczoraj spełniony, jestem posiadaczką tych świetnych klasycznych botków na szpilce. Matko ja i takie szpilki? Zawsze jeżeli decydowałam się na szpilki nie były wyższe niż 8 no góra 9 cm, wyższe buty miały obcas słupkowy lub były na koturnie. Ale wiecie co? Jestem mile zaskoczona. Nie chodziłam w nich jeszcze co prawda na zewnątrz ale w domu kiedy je "próbowałam" chodziło się całkiem nieźle, całkiem jak na słupku, są bardzo stabilne. Sukienkę już mam nawet jedną na oku :) Pędzle i "chanelkę" też myślę, ze znajdę wreszcie odpowiednią. Co do prostownicy? Moja stara z Efalock wytrzymała ze mną 3 lata i jesienią zeszłego roku umarła :/ Od tamtego czasu nie prostuję włosów z czego te się cieszą a ja tak średnio...czasami po prostu trudno mi jest je ułożyć, są podatne na odkształcenia  i naturalnie od połowy się falują, więc teraz kiedy odrastają mam naprawdę duży kłopot żeby je ujarzmić. Myślę o prostownicy REMINGTON S6500. Czy któraś z Was miała z nią do czynienia ? Polecacie czy będę króliczkiem doświadczalnym ? :))

Buziaki♥

2/06/2014

question




Przygotowałam szybki post. Mam do Was kochane szybkie pytanie i oczekuję szybkiej odpowiedzi :D W sobotę wybieram się na imprezę. Mam do wyboru w sumie dwa zestawy. Oby dwa są według mnie  świetne ale jakoś tak nie mogę się zdecydować :) Pomóżcie, który lepszy ? :)

2/05/2014

my new babys 




Zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Ostatnia para, mój rozmiar, 50 % zniżki. Kolekcja St 5 Avenue by Halle Berry , Deichmann. Czy można chcieć czegoś więcej ? Do tego z naturalnej skóry. Buty to moja słabość..słabość jak chyba każdej kobiety, tak myślę :) Biegałam w nich wczoraj cały dzień i mogę powiedzieć tylko jedno, nigdy nie miałam na sobie tak wygodnych botków na koturnie. Zazwyczaj po kilku godzinach na obcasach bolą mnie stopy a tutaj nic. To chyba oprócz koloru i ogólnego wyglądu największa zaleta. 
Już dzisiaj wystawiam na allegro kilka par moich butów, które miałam założone raz lub lub kilka razy. Dziewczyny z rozmiarem 40/41 szczególnie zapraszam. Na fanpage'u pojawi się dziś link do aukcji :) 

instagram - theladyaleks  :)

2/03/2014

sweet  jumper | black


Moje ferie właśnie się skończyły. Czas wrócić do codzienności, codziennych spraw i obowiązków a przede wszystkim do nauki. Niestety nie czuję się najlepiej, chyba znowu coś mnie łapie. Pogoda jest naprawdę bardzo zdradliwa. 
Sweterek, który mam na sobie to ten trzeci o którym wspominałam jakiś czas temu. Upolowałam go w lumpie w miniony weekend. Jest słodki a pingwinek jest tak trochę motywem świątecznym aczkolwiek uważam, że sweterki z takimi motywami możemy śmiało nosić aż do całkowitego opuszczenia zimy :) 
Jak tylko go zobaczyłam,od razu wiedziałam z czym go połączę. Całe szczęście temperatura jest dodatnia więc wreszcie pozwoliłam sobie na sukienkę. Przez ostatnie dni chodziłam tylko w legginsach albo dresach co na dłuższą metę było męczące bo od czasu do czasu lubię wyglądać bardziej kobieco. Zdjęcia zostały wykonane na zamarzniętym jeziorze Charzykowskim w okolicach Chojnic. Jest to idealne miejsce na spacer, sanki albo łyżwy. Swoją drogą..nie potrafię jeździć na łyżwach ale bardzo chciałabym się nauczyć ,więc mam nadzieję, że jeszcze przez jakiś czas będzie zamarznięte, żebym miała czas pojechać tam i spróbować swoich sił :)











boots - lewski | dress - h&m | bag - etorebka.pl | jacket - nn | jumper - nn/sh | gloves - cropp