Click Me click me Click Me Click Me

1/03/2015

2014 ○ 2015

Trzeci dzień Nowego Roku a ja dopiero teraz tutaj zaglądam. Zrobiłam krótkie podsumowanie ostatniego roku, co się wydarzyło, zmieniło ile kg przytyłam zamiast schudnąć itp itd. 
Zacznę może od tego, że nie ma? nie wiem dlaczego wpisu z początku poprzedniego roku. Chciałam przypomnieć sobie jakie postanowienia wtedy napisałam..no cóż muszę obejść się bez tego. 
Rok 2014 zaczął się dość dobrze, blog nawet obfitował w stylizacje, które z biegiem miesięcy zaczęły pojawiać się niestety coraz rzadziej. Rozpoczął się także kolejny rok blogowania  i z pewnością moja przygoda z nim się nie skończy bo mój cel to rozwinąć na szerszą skalę to co tutaj robię bo nie robię tego tylko dla siebie :)

W zdjęciach pokażę Wam co wydarzyło się przez ostatnie 12 miesięcy. 


Poznałam Monikę z bloga ciornaofca.blogspot.com. Spotykamy się co miesiąc głownie na rzęsy, które Monika robi GENIALNIE a od września jestem jej stałą klientką.




Ukończyłam Liceum Ogólnokształcące i w czerwcu przeprowadziłam się "na stałe" do Gdańska.


W lipcu miałam rękę w gipsie.


A także poznałam Klaudię z bloga Kadik Babik! 


 jej narzeczonego oraz siostrę Nataszkowca Babik!



Zrobiłam sobie także nowy tatuaż a co tam...teraz cały świat jest zawsze przy mnie :)


Namalowałam obraz Marka Hłasko na zamówienie, niestety ktoś to chciał go kupić jednak jakimś cudem zrezygnował. Wisi i zdobi moją ścianę lecz jeśli jest ktoś chętny to wciąż mogę go sprzedać :)


Ostatnia warta uwagi i zarazem najlepsza rzecz, której się nie spodziewałam, spotkała mnie pod koniec roku a mianowicie spotkałam najlepszego mężczyznę na świecie. NAJLEPSZEGO! I znów jestem szczęśliwa. 



Czego oczekuję od roku 2015? Nie mogę oczekiwać niczego. Wiem, że o wszystko muszę postarać się sama, sama zapracować na to co się wydarzy, pomóc szczęściu, zadbać sama o siebie i innych przecież już za nie całe pół roku stuknie mi oczko. Wierzę, że ten rok będzie jeszcze lepszy od poprzedniego i mam nadzieję, że jeszcze wiele pozmienia się na lepsze. Nie mogę na nic narzekać, mam kochającą rodzinę, przyjaciółkę i mężczyznę marzeń przy boku, oprócz tego pracę i naukę. Nie można być zachłannym, To co dobre prędzej czy później wróci, przecież karma zawsze wraca.
Wam życzę również powodzenia w tym Nowym 2015 roku. Oby przyniósł wiele pięknych chwil, dużo szczęścia i cudowne wspomnienia!

2 komentarze: